Sopot stoi przed olbrzymią szansą
Szansą na to, żeby zachować to, co dobre z czasów poprzednich rządów. Kontynuować te pomysły, które się udały i rozwijać je twórczo. I równocześnie, przed szansą, żeby odejść od tego, co nie służyło naszej wspólnocie: od niepotrzebnych partyjnych kłótni, niepotrzebnych złych emocji, niepotrzebnych podziałów na my-oni. Wszyscy, bez względu na poglądy, jesteśmy sopocianami, sąsiadami, znajomymi. Wszyscy tworzymy najpiękniejsze w Polsce miejsce.
Sopot, moja refleksja
Sopot to miasto ogromnych możliwości, przenikających się funkcji uzdrowiskowych, turystycznych, biznesowych i kulturalnych. Ta mieszanka różnorodności tworzy niepowtarzalny tylko dla tego miejsca klimat, którego wiele miast nam zazdrości. Sopot wielokrotnie wygrywał ogólnopolskie rankingi na najlepsze miasto powiatowe w Polsce. Wprowadzenie reform samorządowych, czyli oddanie części władzy wspólnotom samorządowym wywołało fale aktywności gospodarczej i społecznej. Nasze miasto rozwijało się wyjątkowo dynamicznie i należy do czołówki najlepiej rozwiniętych polskich miast. Niemal każdy Polak chciały mieszkać w naszym kurorcie. W ostatnich latach, wybudowano kluczowe z punktu widzenia strategii rozwoju miasta obiekty jak: Dom Zdrojowy, Halę Widowiskowo – Sportową, Dom Seniora, przystań jachtową, zmodernizowano Operę Leśną, czy Hipodrom. Miasto powinno jednak zwracać w przyszłości uwagę na rozwój sąsiednich miast, aby nie zatracić swojego wyjątkowego klimatu. Wzrastająca urbanizacją aglomeracji gdańskiej, może zagrozić naszemu miastu. Dlatego tak istotna jest realizacja wspólnych publicznych projektów dla Trójmiasta oraz szukania porozumienia z Gdańskim i Gdynią we wszystkich istotnych sprawach. Kolejnym wyzwaniem jest utrzymanie harmonii w rozwoju funkcji uzdrowiskowej i turystycznej miasta. Powinna nam przyświecać idea zrównoważonego rozwoju i ochrona tego co już osiągnęliśmy, czyli wysokiej jakości życia w mieście.
